Wstałam dziś rano
w humorze raczej paskudnym
świat był za oknem szary,
nudny i brudny.
Początki „idealnego dnia” nie są łatwe. Szczęśliwie Natalia Usenko jest poetką, która niczego się nie boi. Skutecznie oswaja cyklopy i mumie, Babę Jagę i wróżkę, udomawia nawet Yeti. Jej wiersze nieodmiennie wywołują śmiech i zadumę. Piękne ilustracje Diany Karpowicz podbijają dowcip i wydobywają malarskość tej poezji.